Jesień zachwyca paletą barw. Liście mienią się w słońcu, zachęcając do klimatycznych zdjęć. W słoneczne dni, aż chce się żyć. Jednak jesień ma również drugą stronę. Szarą, ponurą, mokrą i chłodną. By umilić wieczory w mniej pogodne dni, warto pomyśleć o sobie i otoczeniu. Oto moje sposoby typowej jesieniary na udaną jesień.
JESIENNA ROZGRZEWAJĄCA HERBATA
W chłodne wieczory stawiam na rozgrzanie. Najlepszym sposobem są mocno ciepłe płyny z przyprawami. Jesienne herbaty to nieodłączny element każdego wieczoru. Rytuał ich przygotowania już jest świetną zabawą, do tego po całym domu rozchodzi się niesamowity zapach cytrusów, goździków i cynamonu.
PUMPKIN SPICE LATTE
Jesień i zima to idealny czas na delektowanie się kawami smakowymi. Przygotowanie ich w domu jest dziecinnie proste i satysfakcjonujące. Kiedy niespodziewanie goście wpadną z wizytą, kawa w formie deseru nie tylko zachwyci, ale również umili wieczór i rozgrzeje.
- łyżka puree z dyni*
- łyżka miodu lub syropu klonowego
- 150 ml mleka
- filiżanka espresso
- łyżeczka mielonego cynamonu
- łyżeczka mielonego imbiru
- łyżeczka mielonych goździków
- łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej
- śmietanka do dekoracji
Puree z dyni mieszam z przyprawami, blenduję z mlekiem do utworzenia pianki, dodaję miód lub syrop klonowy i nadal miksuję. Dekoruję śmietanką, posypuję szczyptą cynamonu.
*Dynię piekę w skórce. Wystarczy 20 minut w piekarniku. W upieczonej dyni skórka świetnie odchodzi od miąższu. Kiedy wystygnie, blenduję ją, porcjuję i zamrażam. Mam wtedy gotową dynię do zupy, ciasta lub kawy.
KSIĄŻKA
Nic tak nie pobudzi wyobraźni i nie ukoi po całym dniu pracy, jak dobra książka. Dlaczego? Warto znaleźć interesujący temat i zacząć szukać o nim książek. W ciągu kilku miesięcy można stworzyć fajną biblioteczkę i poszerzyć wiedzę o interesującym nas zagadnieniu. Oczywiście jesienne wieczory sprzyjają czytaniu książek, kiedy szybko robi się ciemno i wieczory się mocno przedłużają.
ŚWIECZKI
Nie wyobrażam sobie domu bez blasku świec. Płomień świec koi, wycisza, uspokaja, nadaje ciepła i domowego klimatu. Dzięki świecom można stworzyć piękne dekoracje użytkowe, ale też poddać się aromaterapii. Blask świec w połączeniu z zapachem to najlepsza forma relaksacji oraz doraźnej terapii w przypadku różnych dolegliwości. Dobrej jakości świece zawierają w swoim składzie olejki eteryczne, które mają również działanie prozdrowotne. Przy okazji problemów ze snem warto wykorzystać świece z olejkiem lawendowym, pomarańczowym lub waniliowym. W przypadku przeziębienia warto zapalić świecę z olejkami mięty pieprzowej lub z drzewa herbacianego.
Oczywiście świece warto, można, nawet należy palić dla przyjemności. Świece zapachowe Yankee Candle znalazłam w Perfumerii Douglas. Moim faworytem obecnie jest YANKEE CANDLE Amber&Acorn. To zapach złotych liści dębu spleciony z wyrazistą nutą bursztynu i paczuli.
MASECZKI-PIELĘGNACJA
Maksymalne wykorzystanie leniwego jesiennego wieczoru? Zdecydowanie jestem takim pomysłom na tak. Pielęgnacja wysuszonej i opalonej latem skóry, porządne oczyszczenie, maseczki nawilżające oraz dobranie idealnie pielęgnującego kremu to podstawa. Moim sposobem na pielęgnację twarzy jest nawilżenie i odżywienie. Nie wychodzę na wiatr i mróz bez ochrony. Funkcję ochronną pełni makijaż. Serum, krem, baza, podkład, puder matujący. Każdy z tych kosmetyków stosowany w rozsądnych ilościach pomaga zabezpieczyć skórę przed działaniami atmosferycznymi, przy okazji nie zatykając porów. Jednak zanim wykonam codzienny lekki makijaż, stawiam na pielęgnację. Peeling i maseczka. Szeroki wybór kosmetyków pielęgnacyjnych znalazłam w Perfumerii Douglas. Moim faworytem jest zestaw ESTEE LAUDER zawierający nocne serum, krem pod oczy do zadań specjalnych, krem wzmacniająco wygładzający oraz preparat oczyszczający i maskę w jednym.
JOGA, ĆWICZENIE ODDECHÓW
Wyciszenie, koncentracja, sprawność fizyczna. Jesienne wieczory idealnie nadają się do tego, by zacząć dbać o siebie, o swój umysł i ciało. Idealnie sprawdzą się ćwiczenia oddechowe jogi. Jogiczne oddechy pozwolą pozbyć się gonitwy myśli, ustabilizować, poprawić postawę oraz wydolność oddechową. Wystarczy 10-15 minut dziennie, by poczuć efekty. Tych, którzy jeszcze nie spotkali się z takimi ćwiczeni, zachęcam do poszukania o nich informacji albo instruktora jogi. Nie jestem w tym temacie kompetentna, by fachowo doradzać, dopiero sama się uczę.
Najfajniejsze jest to, że wszystkie pomysły na jesienne wieczory można wykorzystywać codziennie, razem lub częściowo. Wszystko zależy o nastroju jesieniary.
Artykuł sponsorowany
0 komentarze
Prześlij komentarz