MOJE TRIKI URODOWE JESIENIĄ I ZIMĄ

 

Chłodne powietrze na dworze, wiatr, suche powietrze w pomieszczeniach, zmiana temperatury i wszystkie inne niesprzyjające czynniki spowodowane niewłaściwą dietą, zaniedbaniami kosmetycznymi oraz brakiem czasu, mogą powodować, że skóra nie do końca będzie wyglądała ładnie. Czy w takim przypadku pozostają tylko najdroższe kosmetyki, żeby spróbować zakryć niedoskonałości? Absolutnie nie! Wystarczy drobna zmiana nawyków i drogeryjne kosmetyki, które mogą być bardzo wysokiej jakości. 

KROK PIERWSZY

Nawet jeśli skóra zrobiła się matowa i szara, można temu zaradzić. Wystarczy ją nieco odżywić, a odwdzięczy się blaskiem. Najpierw należy zrobić peeling twarzy, następnie nałożyć maseczkę odżywczą i nawilżającą. Następnie nałożyć krem pod oczy oraz dostosowany do cery krem do twarzy. Oczywiście bez ograniczania się do samej twarzy. Warto zastosować peeling na całe ciało i odżywić je balsamem lub oliwką. 

KROK DRUGI

Zabezpieczenie twarzy makijażem. Serio, to działa. Na krem należy nałożyć korektor, podkład, sypki puder lekko matujący. Nałożone w rozsądnej ilości nie tylko wyrównają kolor skóry, ale również zabezpieczą przed czynnikami atmosferycznymi. 

KROK TRZECI

Narysuj sobie twarz. Brzmi śmiesznie? Niekoniecznie. Make-up no make-up jest świetnym, codziennym rozwiązaniem. Delikatnie wyrównany koloryt skóry, z bardzo delikatnym podkreśleniem brwi, oczu i ust. Makijaż, którego nie widać nie wymaga agresywnych kolorów, ani starannego konturowania. Wymaga natomiast dobrego podkreślenia i wyregulowania kształtu brwi. Oczywiście bez przerysowania. 

Kształt brwi zmienia się w modzie regularnie. Od cienkich kresek, mocnego wyskubania dolnej części, po krzaczaste, zmierzwione włoski. Moda jest fajna i plastyczna, oczywiście warto z niej czerpać, ale ze złotym balansem i w zgodzie ze sobą. Dlatego, żeby po dekadzie skubania i woskowania nie żałować bezpowrotnie utraconych brwi, warto stosować prosty trymer. Nie tylko natychmiast usunie niepotrzebne włoski, ale i skutecznie i bez bólu nada brwiom pożądany kształt.

Kiedy brwi są już idealne, warto je delikatnie podkreślić pomadą lub poręczną mascarą żelową. Ta druga ma niewątpliwą zaletę w postaci krótkiej szczoteczki, dzięki której nawet bez doświadczenia można nadać naturalny kolor brwiom i  lekko je wyeksponować. Maskary zazwyczaj występują w dwóch odcieniach, idealnie można je dostosować dla brunetek i blondynek.

Powieki wystarczy lekko musnąć naturalnym cieniem, rzęsy wytuszować i rozczesać szczoteczką, by uzyskać naturalny efekt oraz pozbyć się ewentualnych grudek. Należy pamiętać o ustach. Zostawienie ich samych sobie nie jest właściwe. Przy naturalnym makijażu warto wybrać pomadkę w zbliżonym do ust odcieniu lub klasycznego nudziaka. Oczywiście można lekko poszaleć z kolorem przy ustach, ale to rzecz gustu. 

KROK CZWARTY

Skupiamy się na twarzy, jednak nie zapominając o reszcie ciała, warto nałożyć maskę na dłonie i stopy. Stopy przyzwyczajone do sandałów lub klapek średnio odnajdują się w ciężkich butach i skarpetkach, natomiast dłonie narażone są na bezpośredni chłód i wiatr. Warto stosować na nie kremy ochronne.

KROK PIĄTY

Najważniejszym etapem pielęgnacji i prawidłowego dbania o skórę, jest oczyszczenie i demakijaż. Kosmetyki muszą być zmyte przed snem. Odpowiedni demakijaż oczu i twarzy, oczyszczenie ciała poprzez kąpiel lub prysznic oraz nałożenie przed snem odpowiedniego kremu i balsamu, są kluczem do zadbanej skóry nawet w niesprzyjających warunkach.

Dbanie o siebie nie musi być drogie, by przynosić efekty. Co więcej, wysokiej jakości kosmetyki, można znaleźć w przystępnych cenach. Przykładem jest marka Gabriella Salvete, która powstawał w Czechach roku 1990, szybko podbijając rynek. Wysoka jakość i dobra cena to niewątpliwa zaleta. Gabriella Salvete to produkty podkreślające kobiece, naturalne piękno, od makijażu poprzez lakiery do paznokci. W 2010 roku marka przeniosła swoją siedzibę do Mediolanu. Podąża za najnowszymi trendami, dając włoski temperament w gorące serce czeskich kosmetyków. 

Artykuł sponsorowany