URLOP W CHORWACJI W DOBIE KORONAWIRUSA

poniedziałek, 24 sierpnia 2020

 

          Ogólna przymusowa izolacja zmusiła nas do zadbania o ognisko domowe, urządzania domu oraz terenu wokół niego, do spędzenia w nim przyjemnych kilku miesięcy. Pogoda z dnia na dzień poprawiała się, co oczywiście zachęciło do wyjścia poza własny ogródek. Pierwsze wrażenie nad polskim morzem było dość smutne. Ludzi bardzo dużo, przestrzeń żadna, a odległości od innych niezachowywane. Taki obraz nie nastrajał nas do urlopu w kraju. 

Kilka okoliczności postawiły nas w sytuacji, w której stwierdziliśmy, że wakacje w tym roku spędzimy w domu. Jednak już na początku lipca zaświtał pomysł o Chorwacji. Wtedy jeszcze nie pojechaliśmy. Ale na początku sierpnia, w poniedziałkowy poranek, na pełnym spontanie zarezerwowaliśmy dom. Od wypełniliśmy on-line formularz "wjazdu do Chorwacji", w którym zawarte było oświadczenie związane z Covid 19. Potwierdzenie formularza wydrukowaliśmy, co przyspieszyło przejście przez granicę. Szybkie zakupy, dwie walizki i szesnaście godzin później byliśmy na miejscu. 

Chorwacja jest pusta w porównaniu z naszym krajem. Na malutkich plażach ludzie zachowują odstępy, jest naprawdę sporo miejsca. W sklepach obowiązują maseczki oraz dezynfekcja rąk. Ceny wynajmu mieszkania nieporównywalnie lepsze od krajowych. Pogoda jest pewnikiem. 

Oczywiście nie wszystko było idealne. Wynajęty przez nas dom pozostawiał troszkę do życzenia, ale nie psuło nam to urlopu. Wąskie uliczki i brak miejsc parkingowych, spędzały nam sen z oczu. Jak więc relaksować się w obcym kraju w dobie koronawirusa? Tak samo, jak u siebie. Z rozsądkiem i rozwagą. Na każdy problem znalazło się rozwiązanie,  Chorwacja okazała się bardzo przyjazna i otwarta. Zdecydowanie mniej turystów to ogromna zaleta tego urlopu. Powrót zajął nam 15 godzin. 

Dlaczego o tym piszę? Aktualnie widzę bardzo dobre oferty wyjazdowe do Chorwacji, cena  od osoby w czterogwiazdkowym hotelu to średnio 760 zł z wyżywieniem na okres tygodnia. Wrzesień/październik może okazać się jeszcze dobrym momentem na urlop, co oczywiście polecam niezdecydowanym. Świetnym pomysłem jest wybranie opcji biura podróży lub znalezienie indywidualnie oferty np. przez Booking, lub pojechanie na spontanie i wynajęcie mieszkania na miejscu. Na chwilę obecną po wjechaniu z Polski do Chorwacji nie trzeba odbywać kwarantanny, tak samo po powrocie z Chorwacji do kraju. To ogromny plus turystyczny.











1 komentarze

  1. Piękne zdjęcia :) Moja córka też była. Na wstępie trafiła na zonk właścicieka, który po chlaniu zapomniał, że w tym dniu właśnie wynajął domek :D Na szczęście facio miał żonę, która wszystko naprawiła :D

    OdpowiedzUsuń