Ile razy spotkałaś się z tym, że ktoś próbuje za ciebie przeżyć twoje życie? Dobre rady cioci Jadzi, jeszcze lepsze babci Kazi. Teściowa z sąsiadkami-skarbnice wiedzy. Fora i blogi krzyczą, że nie masz w swych działaniach racji, a gdzie TY w tym wszystkim jesteś? Kto poniesie konsekwencje twoich czynów? Tylko ty. Nikt inny. Jeśli ktoś ci mówi, że masz zrobić inaczej niż czujesz, że powinnaś, olać te rady. Zamiast kierować się własnym rozumem, idziesz ślepo za głosami osób, których nawet nie znasz. Co inni tak właściwie o tobie wiedzą? Nic. Tylko tyle ile wywnioskują i dopowiedzą sobie. Oczywiście warto słuchać naprawdę dobrych i praktycznych rad, medycznych publikacji. Jednak własny instynkt rzadko zawodzi. Słuchaj własnego głosu. Wiesz, co najmniej powinno cię obchodzić, a jednak irytuje?
KARMIENIE
Głodzisz? Nie? To super. Niezależnie od tego, czy jest to kp, czy mm, karmisz dobrze. Ile matek, tyle rad. Jedna piersią karmi długo, inna krótko, kolejna od początku mm. Żadna nie szkodzi. Każda kocha i daje to, co najlepsze. Chcesz więcej. Powiedz, że karmisz publicznie...
PIELUCHA
A co kogo obchodzi, czy nosi pieluszkę czy już nie? Jednorazowe pieluchy są do 10 lat. Tak, nawet takie dzieci moczą się w nocy. Jeszcze większe zainteresowanie i wręcz potępienie dostaniesz, jak powiesz, że używasz pieluch wielorazowych. Podstawowym pytanie będzie: "a chce ci się"? W sumie, gówno to kogo obchodzi.
SZCZEPIENIA
Szczepię. Cała trójka zaszczepiona. Szczepię, bo wierzę, że to dla ich dobra. Wsie i miasta były dziesiątkowane przez zakaźne choroby. Od kiedy ludzie są zaszczepieni, problem zniknął. Nie szczepisz? Ok, ale chowaj dzieci z dala od skupisk. Każdy ma prawo do własnego zdania, ale to zdanie nie może szkodzić.
NOSZENIE
Mogę nosić nawet do osiemnastki, jeśli mam takie życzenie. To mój kręgosłup. Nie nosisz? Twoja sprawa. Ile razy słyszałaś, jak ktoś zawstydza twojego malucha, że taki duży, a chce na ręce? Albo uwagi na temat tego, że ustępujesz miejsca dziecku, bo bolą je nóżki? Jesteś matką, sama wiesz co jest dla twojego dziecka najlepsze.
Najgorsze rady, jakich udzieliła mi mama.- to dopiero worek antyrad.
USYPIANIE
Usypianie późno, usypianie wcześnie, spanie z rodzicami, spanie samodzielne...
Dlaczego moje dzieci chodzą spać wcześnie?-lektura obowiązkowa
Sen dziecka to temat rzeka. Jakbyś nie usypiała, zawsze będzie ktoś "mądrzejszy" kto wie lepiej, jak i kiedy powinnaś usypiać.
ZABOBONY
Co wolno w ciąży?- czytanie grozi atakiem śmiechu
Kiedy ogłosisz światu dobrą nowinę, od razu większość uzna się za fachowców w dziedzinie wszelkich zakazów dla ciężarnej. Nie możesz od teraz zarządzać własnymi włosami, łańcuszkami, czy wieszaniem prania. Na dobrą sprawę powinnaś zaszyć się gdzieś na bezludnej wyspie, bo zabobony mogą uprzykrzyć ci życie. Nie daj się zaszczuć. To twoje ciąża. nie wierz w głupoty.
KOLCZYKI U DZIECKA
Moje zdanie większość zna. Zdecydowanie nie u małych dzieci. Niemowlę jest śliczne samo w sobie, nie trzeba go kolczykami upiększać. Jednak ponad to powinnaś brać pod uwagę komplikacje, alergie, czy rozerwanie uszka.
JEDZENIE SŁODYCZY
Jestem słodyczoholiczką. Staram się ograniczać dzieciom słodycze, by nie doprowadzić ich do mojego stanu. Jednak nie jest to proste. Większość znajomych przychodzi w odwiedziny ze słodyczami, bo do dziecka z pustą ręką ponoć nie wypada. Niektórzy dają słodycze tylko w niedzielę, inni wcale. Wolnoć Tomku w swoim domku. Dziecko pójdzie do przedszkola czy szkoły i tak zje słodycze od innych. Twój wybór, twoja wola. Jednak umiar we wszystkim jest wskazany.
Lubisz już mnie? Polub
Zabobony o dzieciach- gacie i szare mydło najlepsze
WIELODZIETNOŚĆ
Więcej niż dwoje dzieci to patologia. Rzuciłeś się zapewne niczym szczerbaty na suchary na pińcet plus. Alko na wszelkie profity z tytułu wielodzietności. Słyszałaś te teksty? Lepsze są: "współczuję". Faktycznie, dzieci to powód do współczucia. nie masz dzieci-źle, masz jedno-źle, dwoje tej samej płci-dramat, więcej niż dwoje-dramat w odcinkach. Moja wielodzietna patologia jest tu, a ty dajesz sobie wmówić, że żyjesz niewłaściwie?
Jakie najgłupsze i najgorsze rady otrzymałaś?
Kto ci mówił, jak masz żyć?
13 komentarze
Jak to od kogo? Od innych matek, których unikam jak się da to wylęgarnia głupoty. I tekst " Twoje dziecko śpi o 18nastej? To jest nienormalne!". Dla jednych to będzie nienormalne ale dla mnie jest bo od piątej rano latam jak nienormalna. Płacze dziecko za długo? To zaraz wścibskie sąsiadki interesują się. Czasem lepiej by niektórzy ludzie pilnowali swoich szklanek ze szczękami i swoich dup niż cudzych dzieci...
OdpowiedzUsuńZa wcześnie na emeryturki poszły. Znudzone to i wścibskie.
UsuńAch te porady! Człowiek do starości je ciągle słyszy :)) Najważniejsze to nie dać się zwariować, ale popieram: SZCZEPIĆ albo z dala ode mnie, moich dzieci i wnuków. Też mam osłabioną odporność i nie chciałabym pracować po to, żeby przynosić choróbska do domu.
OdpowiedzUsuńNo tak. Tobie to się jeszcze bloga zachciało prowadzić ;)
UsuńNo tak. Tobie to się jeszcze bloga zachciało prowadzić ;)
Usuń"Czy Ty nie możesz znaleźć NORMALNEJ pracy?" :D zawsze mnie to rozbawiało i złościło jednocześnie hahahah
OdpowiedzUsuńBo jak człowiek o 7.30 nie odbije karty na zakładzie...
UsuńBo jak człowiek o 7.30 nie odbije karty na zakładzie...
UsuńDokładnie jak u mnie :D
UsuńŚwietny wpis i bardzo fajnie podsumowany każdy aspekt.
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńSkąd ja to znam! A nie chcesz syna? Jeszcze będziesz miała chłopaka. Taka fajna babka i ciągle sama? Daj gdzieś ogłoszenie, to na pewno się znajdzie... Qrwicy idzie dostać... To twoja wnuczka, a gdzie mama? Nie bawisz wnuków? Co z ciebie za babcia! Można by litanię utworzyć ;))
OdpowiedzUsuńZabobony mnie rozwalają. Kiedyś koleżanka spytała się mnie czy podcinam włosy? W tedy byłam w ciąży z synkiem. Odpowiedziałam że tak bo miesiąc grzywa rośnie jak opętana hihi. A ona na to ,,nie obcinaj włosów w ciąży bo dziecko będzie miało krótki rozum". Ja wogole nie obcinałam. Jak ja to usłyszałam to aż popłakałam się ze śmiechu. Zastanawiam się skąd w ludziach takie głupoty hmm🤔
OdpowiedzUsuń