Kryteria naboru do przedszkola państwowego.

poniedziałek, 16 marca 2015
 Planujesz zapisać swoją pociechę do przedszkola? Sprawdź czy u ciebie zapisy już się nie rozpoczęły. W niektórych placówkach  nie ma już wolnych miejsc. Jednak, żeby twoje dziecko dostało się do przedszkola państwowego musisz spełniać określone kryteria-każda gmina czy powiat mają swoje wewnętrzne rozporządzenia, jednak ogólne zasady są jednakowe dla całego kraju.

Aby zapisać dziecko do placówki edukacyjnej musisz pobrać odpowiedni wniosek, który wydaje ta wybrana przez ciebie. Wypełnia go jedna osoba, ale podpis musi złożyć oboje opiekunów/rodziców-jeśli jesteście w związku.

Do wniosku należy dołączyć zaświadczenia o zatrudnieniu.To jednak nie koniec jazdy. Aby dziecko mogło zostać przyjęte do przedszkola musi uzyskać określoną ilość punktów-jeszcze nie doszłam, jak to magiczna liczba. Wiem jednak, że patologia jest mocno punktowana, czyli za wielodzietność w rodzinie lub samotne wychowywanie dziecka przyznawane jest z marszu 10pkt. Za przewlekłe choroby tylko 2 pkt.

W sumie w naszym kraju to logiczne, lepiej dać dupy niż chorować. Polityka prorodzinna popiera wszelkie rodzaje patologii, szastając na prawo i lewo zasiłkami z MOPSu/GOPSu, a człowiek chory napotyka mur w NFZcie. Potem wszyscy się dziwią skąd tyle rozwodów? Ano stad, że przepisy sugerują rozpad rodziny-to bardziej się opłaca. A zdrowie? Przecież u nas nie ma chorych.

Ostatnio dowiedziałam się, że poradnia psychologiczna orzeka, iż moja córka nie ma wady wzroku, gdyż okulistka na zaświadczeniu nie napisała o niedowidzeniu tylko o nadwzroczności. Dla psychologa to nie wada, a ja mam najwidoczniej kaprys kupowania córce okularów. Wada 6+ i +6.5, szkła w okularach +5.

Wróćmy do kryteriów naboru do przedszkola. Przeważnie na jedno miejsce jest pięcioro chętnych, masz spore szanse, jednak musisz wypruć sobie żyły, zostać samotnym rodzicem, rozmnożyć się co najmniej do trójki potomstwa i mieć orzeczenie o niepełnosprawności. Dla pewności najlepiej zwiąż się z największym oprychem w okolicy i prowadzaj pod oknami gabinetu dyrektora, by nie przyszło mu do głowy napisać odmowy przyjęcia.

Jeśli jednak żyjesz uczciwie, w pełnej rodzinie nękany tylko nierefundowanymi chorobami wybierz przedszkole prywatne. Mniej nerwów, większa szansa, że we wrześniu będziesz mieć w domu przedszkolaka.

Kolejne absurdalne przepisy:

Zapisujesz dziecko do przedszkola czy już tam jest?
Opowiedz swoja historię.
                                     Polub, nie daj mi płakać samotnie w rękaw na systemem.

                                                         

38 komentarze

  1. masakra z tyli punktami, my mieliśmy chyba tylko punkt za to że pracujemy :/ na szczęście dostalismy się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy w ocenie psychologa leży to, czy dziecko ma wadę wzroku, czy nie to chyba coś z przepisami jest nie tak, a punkty w przyjmowaniu do przedszkola to jakiś chory żart wymyślony chyba wpijanym zwidzie.

      Usuń
  2. jakie to prawdziwe...

    opowiem jak to u mnie było i jest (cały czas tylko mąż pracuje)

    starsza szła do 3-latków, dostała się bez problemów, do 4-latków jej nie przyjęli,bo ja urodziłam drugą córkę, więc samoistnie było wiadomo,że do pracy i tak nie pójdę, ale w sumie dobrze, po co mi ciągłe choroby z przedszkola...
    do 5-latków już był obowiązek, więc łatwo poszło, przyjąć musieli

    młodsza teraz jest w grupie 2,5-3,5 latków... (w kwietniu skończy 4 lata), składam podanie - u nas zapisy w marcu, podejrzewam,że też się dostanie, bo od 2 czy 3 lat są dodatkowo 2 przedszkola małe prywatne i ponoć ma powstać jeszcze jedno, więc chyba nie mam się o co martwić? tym bardziej,że korzystamy z pomocy opieki społecznej, a dziecię ma opłacane posiłki w przedszkolu, godziny już nie,bo zapisałam ją tylko na 5 godzin darmowych

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jestem samodzielna mama 2 dzieci. I co? I tak sie nie dostal. Bo nie zdarzyla sie odbyc rozprawa o alimenty wiecw w swietle prawa zyje z ojcem dziecka caly czas :) chociaz on mieszka 50 km od nas i ma nowa "milosc".. Tak zyjemy w cudnym trojkacie:D

    Teraz idzie jako 4 latek mam nadzieje ze jednak bedzie wiecej punktow i sie dostanie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd znam te trójkąty? Rok 2001. Ex ma kochankę-w ciąży, ja staram się o lokum dla mnie i syna, a co opieka pisze w orzeczeniu: "warunki mieszkalne dobre, trzy pokoje, odmowa , możliwość mieszkania wspólnie". Kiedy kurwa to za mało...

      Usuń
  4. Jestem mamą 4 dzieci. Czy to znaczy, że moje dzieci są z patologicznej rodziny? Puk, puk w główkę !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytasz opis zanim skomentujesz? "To miejsce dla ciebie,
      ale zanim skomentujesz pamiętaj, że ten blog to w dużej mierze ironiczne spojrzenie nie tylko na macierzyństwo, pokazane ze specyficznym może, ale jednak poczuciem humoru."

      Usuń
    2. Bożena ja rozumiem pojęcie ironii i sarkazmu ale błagam Cię nie wmawiaj mi, że to właśnie to zdanie powyżej.
      Zabrakło kilkunastu ważnych kryteriów- i to nie matki samotne dostają 10 punktów, a dzieci niepełnosprawne jeśli już. Warto byłoby się zapoznać :)

      Usuń
    3. No proszę. Samotne wychowywanie i wielodzietność 10pkt, niepełnosprawność w rodzinie 2pkt.

      Usuń
    4. W takim razie to jakieś chore przedszkole. Serio.

      Usuń
    5. w sposób równie ironiczny napisze że ja jestem tą ,,patologią ,, Jestem samotną matką i mój syn od września idzie do przedszkola państwowego i mam daleko w swoim poszanowaniu co myślą Ci z pełnych , ,,idealnych,, rodzin.pozdr

      Usuń
  5. u mojego syna zabrakło 1 punktu żeby się dostał, wylądowaliśmy w placówce prywatnej

    OdpowiedzUsuń
  6. I pomyśleć, że ten horror dopiero przede mną :-(.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jak ta fala przejdzie będzie lepiej, teraz kumulacja, bo 6latki są na siłę zostawiane w przedszkolach, bo szkoły przepełnione.

      Usuń
  7. Mój syn nie dostał się do przedszkola państwowego,niby że za mały.Miał wtedy 2,5roku,a wiem,że dzieci w jego wieku tam chodzą :/ Niedawno zapisałam Go do przedszkola prywatnego i jest bardzo zadowolony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas tez miejsc nie ma i przyjmowane są trzylatki,a chodzą młodsze...

      Usuń
  8. Jakimś cudem dostaliśmy się do przedszkola państwowego z Adamskim, ale czuje już te same nerwy przed rekrutacją Damianową :(
    Masz racje - przepisy w Polsce są absurdalne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepisy są wygodne dla nierobów i kombinatorów, jakie to polskie :(

      Usuń
  9. U nas takiej opcji nie ma, przedszkole od 7.00.

    OdpowiedzUsuń
  10. moi się nie dostali państwowo i chodzą prywatnie. Teraz bym tego przedszkola nawet na darmowe nie zmieniła :) ale rozumiem że nie każdy może wrr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koszt 200zł, a od 500zł w górę to duża różnica.

      Usuń
    2. dokładnie dlatego rozumiem jak ważne są miejsca państwowe

      Usuń
  11. jak to dobrze że to juz poza mną

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak, te wymogi to jakaś paranoja. Moja córka w ubiegłym roku nie dostała się do przedszkola, bo jesteśmy normalni, przedszkole mamy blisko domu i do tego wszyscy zdrowi :) W tym roku nie skłądam, bo po co ? Dobrze, że i tak jestem w domu, bo opiekuję się młodszą córką i do pracy i tak pójść nie mogę. Narazie...

    OdpowiedzUsuń
  13. U nas 2/3 dzieci ma szanse na miejsce. Ostatnio poczytałam kryteria i nawet nie zapisuję. 1. Nie jestem zameldowana w mieście, w którym mieszkam. 2. Nie mogę dostać zaświadczenia o zatrudnieniu, bo wolny zawód. 3. Nie jestem patologią. Ale od przyszłego roku gminy będą miały obowiązek przyjąć wszystkei 4latki, a za dwa lata nawet wszystkie 3latki. Oczyma wyobraźni widzę 40os. grupy z jedną panią. Bo nawet gdy odejdą pięciolatki do zerówek w szkołach, to będzie dzieci zbyt wiele. A Państwo chce, by było jeszcze więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już teraz jest dramat, przedszkola i szkoły są przełepnione.

      Usuń
  14. Każdemu kto ma ochotę skomentować polecam najpierw przeczytać opis na dole :P

    OdpowiedzUsuń
  15. w sumie z punktami to paranoja jakaś = na szczęście nie byłam punktowana bo pewnie dziewczyny wszystkie by poszły dopiero do zerówki przy- pracy na etat, przy astygmatyzmie , przy wielodzietności- małej bo małej ale jednak wielodzietności - no i przy braku samotności w wychowaniu...kto punkty pokona to i tak połowa sukcesu :))

    OdpowiedzUsuń
  16. No niestety nie jest łatwo z tymi przedszkolami, co roku to samo, nie ma poprawy w tej kwestii...

    OdpowiedzUsuń
  17. mówiąc szczerze to to jest właśnie patologia! mieszkam z rodzina w Norwegii, tu też niedawno odbywały się nabory do przedszkoli, który wygląda tak, że wypełniasz on line formularz, wybierasz 3 przedszkola, ktore cie interesują, a do konca marca dostajesz odpowiedz do ktorego przedszkola dziecko idzie i wszystko, kazde dziecko ktore ukonczylo pierwszy rok zycia ma zapewnione miejsce w przedszkolu, jesli rodzice tego chca!

    OdpowiedzUsuń
  18. jesteś kompletną idiotką. uważasz samotną matkę za patologie albo rodzine mgdzie jest trrójka dzieci? ty jesteś patologią,. zastanów sie nad soba

    OdpowiedzUsuń
  19. Dokladnie skończoną patologia trzeba byc żeby samotna matke czy wielodzietna rodzine nazywac patologia. Sz.P najwidoczniej mało wie o zyciu i oby nigdy nie została "patologiczna"samotna matka!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. My niedługo będziemy się orientować wśród przedszkoli, ale muszę przyznać, że mnie to lekko przeraża. Mam nadzieję, że nie będzie tak źle :)

    OdpowiedzUsuń
  21. JAKIE PRZEDSZKOLE? PRZECIEŻ TAM UCZĄ GDAKAĆ W JĘZYKU LEMINGA. GA GA, GĘ GĘ I TAK TRZEBA? CHCESZ IŚĆ DO PRACY I PŁACIĆ JESZCZE WIĘCEJ PODATKÓW DLA KOLEJNYCH DARMOZJADÓW Z ROZDĘTEJ MACHINY URZĘDÓW? ZMÓWCIE SIĘ PARĘ MAM,OJCÓW. DZIŚ DZIECI U CIEBIE, WE WTOREK U ANI, A W PIĄTEK U OLKA. DO PRACY NA CZARNO ZA 10 ZŁ/GODZ. ALBO ZA 40 LAT 500 ZŁ EMERYTURY? CZY NAPRAWDĘ NIE WIDZISZ, ŻE TO TY CHCESZ ODRABIAĆ 'PAŃSZCZYZNĘ" DOBROWOLNIE. TYGODNIOWA NIANIA I JUŻ JEST PRZEDSZKOLE DARMOWE I JAK ZGŁOSICIE 'UNIWERSYTET MŁODSZEGO WIEKU" TO NALEŻY SIĘ WAM DOTACJA I JESZCZE FINANSOWANIE UNIJNE ZA INNOWACJE. RODZICE DZIECI BEZ PUNKTÓW, WEŹCIE JESZCZE ZDROWĄ PRZYSZŁOŚĆ WASZYCH POCIECH WE WŁASNE KREATYWNE RĘCE I GŁOWY; Z poważaniem;; DZIADEK 1943 MARKS a NAWET ENGELS - ZNAWCA EWANGELII, KAPITAŁU I OBECNEJ EURO-RELIGII.

    OdpowiedzUsuń