Pomimo przejść życiowych nie poddałam się i zawalczyłam o siebie. Nie pozwalam ślepemu losowi by mnie bezwiednie prowadził. Wyznaczam cel, realizuję go, by na końcu śmiało powiedzieć, że jestem z siebie dumna. Staram się, żyć w zgodzie ze sobą, żeby każdego ranka śmiało spoglądać w lustro. Czerpię chwile garściami, by choć ulotne, zostawiły trwały ślad słusznie podjętych decyzji. Moja siła sprawia, że jestem wyjątkowa.
MAMA TRÓJKI to charakterystyczny humor, który idzie w parze z niewybrednymi tematami. Pod przewrotnym tytułem kryje się zaskakująca treść, która ma niewiele wspólnego z blogiem rodzicielskim. Do bloga dołączył również tato - Marcin.
2 komentarze
luuubię
OdpowiedzUsuńkocham Mikolajki! tyle lat cale wakacje tam spedzalam, brakuje mi tego i kombinuje, jak T. zaciagnac tam jeszcze w tym roku :) Udanego wypoczynku
OdpowiedzUsuń