Olej rzepakowy jest największym skarbem Europy. Mówi się o nim płynne złoto. Olej rzepakowy zyskał swoją popularność nie tylko ze względu na swoją uniwersalność, ale też dzięki wartościom odżywczym. Można stosować go do smażenia i pieczenia oraz na zimno. W jego składzie znajdują się cenne nienasycone kwasy tłuszczowe, w tym w idealnej proporcji kwasy omega-6 do omega -3, witaminy i przeciwutleniacze. Jest również źródłem witaminy K, która przyczynia się do prawidłowego krzepnięcia krwi i utrzymania zdrowych kości. Dodatkowo zawiera witaminę D oraz antyoksydanty wymiatające z naszego organizmu wolne rodniki. Wystarczy już spożyć 2 łyżki stołowe na dobę, by móc cieszyć się jego właściwościami.
Osobiście jestem ogromną fanką rodzimych oraz sezonowych produktów. Jeśli coś rośnie w naszym klimacie, oznacza to, że jest dobre dla naszego organizmu. Tak jest również z olejem rzepakowym. A sezonowość owoców i warzyw uczy najlepszego wykorzystania ich poprzez umiejętne przygotowanie przetworów w postaci weków, kiszonek, soków, suszenia, mrożenia.
Wczoraj miałam ogromną przyjemność uczestniczyć w warsztatach kulinarnych, które miały na celu uświadomienie nam zalet oleju rzepakowego, ale również tego, że "cudze chwalimy, swego nie znając". Warsztaty prowadzili ambasadorzy kampanii: Monika Mrozowska oraz Andrzej Polan, którzy z ogromną pasją opowiadali o tworzeniu potraw, okraszając historie wspaniałym warsztatem praktycznym.
Na warsztatach powstało kilka pysznych dań, jednak na szczególną uwagę zasługuje zielony olej oraz majonez z ziemniaków według przepisu Andrzeja i niebiańska pizza z cukinią i guacamole z przepisu Moniki. Nie byłabym soba gdybym nie pochwaliła mojego osobistego męża, który pod czujnym okiem kucharza przygotował wspaniałe żeberka.
Majonez z ziemniaków
- 2 ugotowane ziemniaki
- 2 żółtka
- 2 łyżeczki musztardy rosyjskiej
- ocet jabłkowy
- sól, pieprz do smaku
Ziemniaki gotujemy i przeciskamy przez praskę. Żółtka, musztardę, ocet jabłkowy, sól, pieprz umieszczamy w wysokim naczyniu i blendujemy. W trakcie blendowania małym strumieniem lejemy olej rzepakowy, im go będzie więcej, tym majonez będzie gęściejszy. Kiedy jego konsystencja będzie zadowalająca, dodajemy ziemniaki i blendujemy na gładką masę. Ziemniaki można zastąpić pieczonym jabłkiem, smak ponoć powala na kolana.
Zielony olej
- pęczek kopru
- szpinak
- olej rzepakowy
Koper należy poszatkować, szpinak rozdrobnić. Wsypać je do garnka, zalać olejem i lekko podgotować. Całość należy zlać do innego naczynia, przecedzając przez ściereczkę. Dzięki szpinakowi i koprowi olej zyskuje piękny zielony kolor. Pozostały koper i szpinak należy porcjować i mrozić, by z powodzeniem wykorzystać do sosów lub zup.
1 komentarze
Przypomniałaś mi, że zglodniałam :D Cały czas kupuję olej rzepakowy, do smażenia idealny :) Co do majonezu, obawiam się, że sknocę i zmarnuję składniki, ale może przy dobrych chęciach spróbuję :D
OdpowiedzUsuń