DZIEŃ KOBIET TO NIE TYLKO GOŹDZIK I TANIE RAJSTOPY

         Świętowanie można lubić lub nie. Wszystko zależy od nastawienia do obchodów. Dzień Kobiet jest dla mnie pretekstem do tego, by pomyśleć o sobie. Świętuję. Kobiety nie potrafią dbać o siebie, myśleć o sobie lub robić dla siebie czegokolwiek. Dlaczego? Przez wychowanie. Dziewczynka zawsze miała być skromna, dbająca o innych opiekuńcza. Dorosła kobieta często ma wyrzuty sumienia, myśląc o sobie lub robiąc coś dla siebie. Dlaczego nadal panuje przekonanie, że dbanie o siebie to egoizm? Ponieważ pozwalamy na to. 

Kiedy spytałam o najbardziej nietrafiony prezent do partnera, padły ciekawe odpowiedzi. Pęczek gwoździ, w kolejnym roku nasiona goździków, bo niby kwiaty za szybko zwiędną, wałek do ciasta, patelnię, zmywak. To nie tylko świadczy o sknerstwie, ale przede wszystkim o tym, że partner ma poczucie, że jakim palantem by się nie okazał, kobieta mu to wybaczy. Drogie Panie, nie tolerujcie takich prezentów. Choć patelnia, czy wałek są kuszącym elementem idealnie nadającym się do wybicia panu praktycznego głupich pomysłów z głowy. 

Mamy prawo do kwiatów, kolacji w dobrej restauracji, czy rozpieszczania. Każdy dzień jest dobry, by okazać kobiecie swoje uczucia. Każda okazja jest również idealna, by okazać uczucia samej sobie. Dlatego wybrałam dla siebie kilka ciekawych stylizacji, które będą idealne pasowały na spacer z mężem, ponieważ wybrałam dla siebie czas tylko dla nas. 

Trencz i czarna ramoneska to moje ulubione i ponadczasowe okrycia wierzchnie, które mam już trzeci sezon. Tym razem wybrałam welurową, ceglastą ramoneskę, czarną, trapezową spódnicę z eko skóry, małą czarną oraz zupełnie odjechaną żółtą sukienkę. Pozornie przypadkowe rzeczy są bazą do stylizacji z rzeczami, które już posiadam. Marzę o szafie kapsułowej. Nie zupełnie minimalistycznej, ale takiej, gdzie wszystko będzie ze sobą grało, ale pozostanie w niej miejsce dla kilku wyrazistych rzeczy, by nie zapomnieć o swojej bunt.

Wszystko znajdziecie na bonprix.pl