Spokojny sen dziecka.

niedziela, 15 listopada 2015
DIY


       Czekając na urodzenie Melci przygotowaliśmy jej łóżeczko w  naszej sypialni. Piękne, drewniane, z funkcją kołyski. Po przejściach z Gabą woleliśmy mieć możliwość bujania o każdej porze. Jednak Mela zrobiła nam dowcip i nie znosiła bujana, od pierwszych dni po karmieniu chciała
wracać do łóżeczka. Podczas próby bujania rozdrażniała się. Pierwsze dwa lata było bajką. Mała spała tak, że nawet w najśmielszych marzeniach nie posunęliśmy się do takich planów. Za to jej  o sześć lat starsza siostra potrafiła budzić się nawet do pięciu razy w nocy. Taki pakiet: jak jedno dziecko da odpocząć, to drugie nadrobi za kilkoro.

               Po dwóch latach odczuliśmy potrzebę wyprowadzki Meli z sypialni. Oboje z mężem "odżyliśmy". Tylko młodzi rodzice zrozumieją radość oglądania filmików w łóżku z opcją głosu. Na początku  Mela we wspólnym pokoju z siostrą, spała w swoim łóżeczku, kiedy miała jakieś dwa i pół roku postanowiliśmy dać jej "dorosłe" łóżeczko. Gabie kupiliśmy pełnowymiarowe, Mela natomiast dostała to po siostrze. Odnosiliśmy wrażenie, że zrobiło się w nocy spokojniej, dziewczynki śpią dobrze w swoich łóżkach.

          Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego Mela poszła do przedszkola, To ciężki czas dla dziecka, które przez trzy lata było w domu. Z mniejszym lub większym powodzeniem przekraczałyśmy próg placówki edukacyjnej. Któregoś jesiennego poranka zdarzyło mi się wstać przed dziewczynkami. Poszłam je obudzić i... zastałam je śpiące w jednym łóżku. Okazało się, że Mela wraz z pójściem do przedszkola zaczęła wędrować w nocy do siostry, ta chcąc spokojnie spać przygarniała ją. Trwało to ponad dwa miesiące. Dwie dziewczynki na pojedynczym łóżku.

           Rozpaczliwie zaczęliśmy szukać rozwiązania, gdyż nie mogły tak spać. Szukając łóżek trafiliśmy na podwójne. Wysuwane jedno spod drugiego. Dla nas opcja idealna. Mieszkamy na poddaszu, Połowę mieszkania zajmują skosy. Również dwa poziomy łózka wydały mi się świetnym rozwiązaniem, gdyż dziewczynki były nauczone spać osobno, skoro młodsza czuje się bezpieczniej obok siostry będzie miała łóżeczko przy niej bez możliwości migrowania pod jej kołdrę.

        Białe łóżko z litego drewna wspaniale wkomponowało się w wystrój pokoju dziewczynek. Zamiast dwóch łóżeczek w ciągu dnia stoi jedno, dzięki temu Mela dostała swój kącik (pisałam o nim TU). Dziewczynki, tak jak ja, uwielbiają poduszki, dzięki ramie wokół łóżka nie spadają na podłogę. Niby zwyczajny mebel, a stał się miejscem wypoczynku, zabaw, oraz... narożnikiem. Elementy łóżka są niepowiązane ze sobą. Zestawione stanowią spójną całość, jednak można je dowolnie przestawiać, co czyni je wyjątkowymi. Dziewczynki maja je od dwóch tygodni. Śpią bez zakłóceń.  Nowe łóżko wyszło na zdrowie wszystkim. Gdyby ktoś powiedział mi, że zmiana łóżka zapewni spokojny sen moim dzieciom, zmieniłabym je już dawno.












                                                 

36 komentarze

  1. Bardzo fajne rozwiązanie 😄 łóżko jak marzenie. U nas też sypialnie są w skosach i długo się zastanawialiśmy jak wszystko funkcjonalnie ustawić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy mieszkaniu na poddaszu same plusy z takim: mało miejsca, jak przy pojedynczym. dwa osobne łóżka, w razie konieczności możliwość oddzielenia lun kilka opcji ustawienia.

      Usuń
  2. Fajne to łóżko. Ładnie sie prezentuje a do tego funkcjonalne. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mela kochna!!! <3 To świetne rozwiązanie! Amelka czuje się bezpieczniej i Wy spokjniejsi, że nie będzię już po nocy wędrowała a dodatkowo pięknie się prezentuje!!!!!

    P.S Boska naklejka!!!!!! :* <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza TY wiesz jak ważny jest spokojny sen dzieci :*

      Usuń
  4. Dzięki ci kobieto. Szukam właśnie takiego łóżka i ułatwiała mi dziś zadanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ułatwia, a że nie chciałam być gołosłowna, czekałam dwa tygodnie, żeby o tym się przekonać :)))

      Usuń
  5. Moje śpią na kanapie. Wygodnie i rano można złożyć przez to też zajmują mniej miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kanapa u nas odpadała, od początku spały osobno, dwa poziomy to złudzenie osobnego spania, a wrażenie spania razem ;)

      Usuń
    2. Moje przyzwyczajone, bo od początku śpią parami :) Chłopcy osobno i dziewczynki też osobno :)

      Usuń
  6. Ale czadowe !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zazdroszczę już na potęgę

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja córka zaczęła przedszkole po pięciu latach bycia w domu :) łóżko mam z firmy, która również proponuje taką wersję podwójnych łóżek jak Wy macie :) Dobrze rozumiem konieczność dostosowywania wyposażenia mieszkania jak się ma skosy!!! Nienawidzę ich :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skosy to skarbonka bez dna. Albo meble na wymiar, albo udręka długich poszukiwań odpowiedniego mebla.

      Usuń
  8. Miałyśmy też takie wysuwane łóżko, dolna komora szła w bok. Świetne rozwiązanie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy bliźniaczkach domyślam się, ze jedyne rozsądne :)

      Usuń
  9. Cudne wyrko! Sama bym na takim spała. Adaś też ma białe ale proste takie

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne wyrko! Sama bym na takim spała. Adaś też ma białe ale proste takie

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki ci kobieto za ten wpis właśnie szukam łóżka dla mojego syna.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki ci kobieto za ten wpis właśnie szukam łóżka dla swojego syna

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Dokładnie, jak wyżej pisałam, złudnie wrażenie bliskości, a jednak rozdzielone spania :P

      Usuń
  14. Ja bym kupiła. żółte ochraniacze ;) a łóżko super ! przydałoby się i nam takie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, o żółtym nie pomyślałam, a pięknie skomponuje się z czarnym i turkusem :)))

      Usuń
  15. Ja bym kupiła. żółte ochraniacze ;) a łóżko super ! przydałoby się i nam takie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetne. Na razie chłopcy mają 2 łóżka te średnie po łóżeczku. Ale za rok będzie trzeba kupić biurka to będzie trzeba pomyśleć o czymś innym żeby się wszystko zmieściło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na noc komfort, na dzień przestrzeń w pokoju-polecam :D

      Usuń
  17. mam pytanie , czy jedna córcia nie wchodzi na drugą podczas wychodzenia w nocy np. na siku :) albo czy nie zdarzyło Wam się aby z górnej części córcia spadła ? przezorny ubezpieczony ;) również rozważam zakup takiego łóżka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czeka mnie to niedługo, dlatego tutaj jestem i czytam :) żeby wiedzieć, co zrobić, żeby moje dziecko mogło spać dobrze

    OdpowiedzUsuń
  19. Witam. Czy mogę prosić o jakiś link do strony na której można kupić takie łóżko? Niestety link podany wpisem na blogu nie działa. Z góry dziękuję. Pozdrawiam.
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  20. Dzień dobry, czy mogę prosić adres strony lub nazwę firmy, w której kupiła Pani łóżko? Mogę podać adres email ana22ana81@gmail.com Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja zamierzam zrobić właśnie dzieciom mały remont i wymienić wszystki materace do spania na porządne :) Ostatnio trochę na ten temat poczytałam i uważam że nie powinno się na tym oszczędzać :)

    OdpowiedzUsuń
  22. witaj,

    ja mam chyba podobny problem i ze zdjęć widze, że mam podobny skos i tez mam comandora na wymiar pod skosem - dokładnie takiego samego z przesuwanymi drzwiami. zastanawiam się, czy nie mamy przypadkiem podobnych pokoji? zaraz obok skosu wysoko okno? do tej pory mam tam sypialnię, a mniejszy pokój synek starszy. niestety do tego mniejszego dwójka dzieci nie zmieści się. zastanawiam się jak zaaranżówałas pokój dziewczynek, żeby był funkcjonalny i widny. ja swój pokój niestety mam z północnej strony. z góry dzięuję za wszelką odpowiedź, bo mam dylemat jak to wszystko rozplanować. :) pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam. Szukam wlasnie takiego lozka. Mamy pietrowe, ale juz niestety sie nie sprawdza. Chcialam zapytac, czy ono (lozko;-))ma kolka lub mechanizm wysuwania?. Ponawiam rowniez pytanie odnosnie wstawania siusiu?;-) To jedyny aspekt, ktory mnie blokuje przed zakupem. Mam bowiem dziewczynke 7 lat i chlopca 8. Poki co moze nie bedzie im przeszkadzac spanie "razem"...

    OdpowiedzUsuń