Anna Starmach to jurorka MasterChef i MasterChef Junior prowadzi autorki program kulinarny w TVN Style, gotuje w dzień Dobry TVN oraz jest autorką kilku kucharskich książek. Aktualnie jestem pod wrażeniem najnowszej PYSZNE OBIADY. Podkreśla, że uwielbia obiady, bo to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Celebruje je z rodziną. U mnie wygląda to podobnie. Codziennie jadamy obiad składający się z dwóch dań. Jeśli to możliwe to wspólnie. Nasze rodzinne zwyczaje możecie podglądać na instagramie, gdzie często pokazuję misternie przygotowane dekoracje stołu w jadalni.
Książka zawiera 15 przepisów na zupy, 7 przepisów na sałatki, 7 przepisów an makarony, 2 przepisy na risotto, 18 przepisów na dania mięsne i ryby oraz 20 przepisów na desery. Wszystkie proste i efektowne, opatrzone dokładną instrukcją wykonania oraz zdjęciami z propozycją podania. Moje serce i podniebienie skradł przepis na krem z buraczków, wołowina po burgundzku oraz tarta bez pieczenia z rabarbarem. To dla tego ostatniego przepisu jechałam 130 km po rabarbar, by od wiosny rósł w moim ogródku.
AUTOR Anna Starmach
WYDAWNICTWO Znak.com.pl
CENA KATALOGOWA 36.90 zł
Lubisz gotować? Korzystasz z książek kucharskich?
21 komentarze
Bardzo lubię przepisy Ani, choć zwykle używam opcji on line
OdpowiedzUsuńNie gotuję (pozostawiam to mężowi), ale lubię oglądać zdjęcia z potrawami. Podziwiam, ze tyle km po rabarbar jechalas.
OdpowiedzUsuńLubię gotować dla rodziny, dla mnie też jest ważne by wszyscy usiedli razem do posiłku, chociaż nie jest to łatwe :)
OdpowiedzUsuńAnia ma świetne przepisy, już z kilku skorzystałam :)
Uwielbiam gotować ale zwykle korzystam z przepisów znalezionych online. Książki kucharskie mam chyba tylko trzy.
OdpowiedzUsuńJa też lubię gotować, szczególnie gdy mam sporo czasu. Książka wydaje się ciekawa i może być kopalnią inspiracji obiadowych- coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMusze sobie zamówic tę książkę :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię gotować. Marzę już o swojej własnej kuchni, w której będziemy szaleć i eksperymentować :)
OdpowiedzUsuńAktualnie marzę o przebudowie mojej kuchni.
UsuńMam kilka książek kulinarnych ale żadnej Anny Szarmach. Czas to zmienić ☺
OdpowiedzUsuńTa jest przystępna, bez potrawy bez wymyślnych składników.
UsuńOglądałam z nią jakiś program. Wydaje się być bardzo sympatyczna, a i doświadczenia można jej pozazdrościć
OdpowiedzUsuńKażda rzecz, która się robi z pasją sprawia przyjemność, a tak jest właśnie w przypadku gotowania przez Anię.
UsuńW.tej.ksoazce.podoba mi sie.klasyka,prostota z.nutka.szalenstwa.:) czasem bede ratowac.sie p myslami Ani :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńW tej ksiazce podoba mi sie prostota, klasyka z nutką szaleństwa. Dobra pozycja na brak pomyslu na obiad :-)
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie gdy brak pomysłu zaczyna się losowanie, otwieram książkę kucharską i sprawdza, co wypadło ;)
UsuńBardzo lubię Anię Starmach i jej podejście do gotowania. Mimo, że od pewnego czasu nie jem mięsa, to widzę, że w tej książce i tak znalazłabym coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńSmaka mi tu robisz, a niedawno przypomniało mi się, że zapomniałam o śniadaniu :D
OdpowiedzUsuńWidziałam to wyzwanie na insta i po hasztagach obejrzałam chyba z 10 filmików tak mi się spodobała ta akcja ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńTyle osób ma tę książkę, a w moje szpony jeszcze nie wpadla. Muszę przemyśleć, bo mam kilka pozycji na oku
OdpowiedzUsuń