Kolejny rok z rzędu, jesień przyniosła nam do domu wirus bostoński. Właściwie nie jesień, a Mela z przedszkola. Rok temu przebieg choroby był znacznie bardziej intensywny, wyniknął praktycznie w tym czasie co ospa. Mieliśmy 1,5 miesiąca z "biedronką" w domu. Mela była wysypana CAŁA. Wodniste bąble myliliśmy na początku z pogryzieniem-Mela intensywnie reaguje na ukąszenia owadów. Bostonkę odkryliśmy przypadkiem, przy wizycie u lekarza z powodu kaszlu. Objawia się ona drobnymi krosteczkami na spodzie stóp i dłoni. Często mylona jest z ospą, a ta nie występuje w tych rejonach ciała. Kiepska wiadomość jest taka, że o ile ospę przechodzimy raz, bostonka powraca i można się nią zarażać kilkakrotnie. Najbardziej narażone są dzieci, zwłaszcza te młodsze. Jednak zdarza się, że starsze i dorośli też się zarażą. Krosty swędzą, roznoszą się po ciele. Pod żadnym pozorem NIE WOLNO ICH DRAPAĆ. Kąpać chore dziecko należy w letniej wodzie, bez użycia gąbki, delikatnie osuszać ręcznikiem-bez tarcia,
Objawy:
-gorączka
-ból gardła
-biegunka
-wymioty
-wysypka
Mogą wystąpić wszystkie, albo niektóre z nich.
Jak leczyć?
Objawowo, tak jak wszystkie wirusy. Należy podawać syrop przeciwbólowy/przeciwzapalny, smarować krosty wysuszającymi kremami lub płynami z apteki-ŻADNYCH PUDRÓW! one powodują stany zapalane.
Gdzie można się nią zarazić?
Przeważnie w skupiskach dzieci, gdyż to przeważnie one chorują. Przedszkola, sale zabaw, kinderbale-to miejsca szczególnego ryzyka. nasilenie choroby następuje wiosną, czasem latem i wczesna jesienią. Przenosi się droga kropelkową-dzieci dzielą się jedzeniem i piciem i zarażają jedne od drugich.
POD ŻADNYM POZOREM NIE LEKCEWAŻ ŻADNEJ WYSYPKI U SWOJEGO DZIECKA. KAŻDĄ ZMIANĘ SKONSULTUJ Z LEKARZEM. POMIMO MOICH RAD, ZAPISZ SIĘ DO SPECJALISTY. JESTEM TYLKO MAMĄ, KTÓRA OBSERWUJE SWOJE DZIECKO I WYCIĄGA WNIOSKI Z PRZEBIEGU CHOROBY I LECZENIA. KAŻDY PRZYPADEK JEST INNY I MOŻE WYMAGAĆ WIĘKSZEJ UWAGI LEKARZA I PODANIA INNYCH ŚRODKÓW.
NAWET JEŚLI NIE MASZ UBEZPIECZENIA TO KAŻDE DZIECKO W NASZYM KRAJU JEST OBJĘTE UBEZPIECZENIEM I LEKARZA W NFZ PRZYJMIE CIĘ.
"Zgodnie z obowiązującym prawem, jedynymi warunkami formalnymi dostępu dziecka do świadczeń refundowanych w przypadku braku ubezpieczenia są: posiadanie obywatelstwa polskiego, miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz wiek do 18. roku życia."plusmedycyny.pl
Lubisz już mnie? Polub.
6 komentarze
Ojej, Nikolka miała wysypkę i Ania podejrzewała ospę, ale to była jakaś wysypka alergiczna. Nawet nie wiedziałam, że jest taka choroba, muszę Anię uprzedzić.
OdpowiedzUsuńObserwujcie, to może nie być alergia.
UsuńA my właśnie przeszliśmy trzydniówkę z podobną wysypką.
OdpowiedzUsuńTrzydniówka wysypuje na ciele (brzuszek, kark, plecy), bostonka czasen dodatkowo zajmuje gardło.
UsuńDobrze też zrobić wywiad w przedszkolu - co aktualnie "krąży" wśród dzieci. To na pewno ułatwi diagnozę lekarzowi :-)
Trzydniówka wysypuje na ciele (brzuszek, kark, plecy), bostonka czasen dodatkowo zajmuje gardło.
UsuńDobrze też zrobić wywiad w przedszkolu - co aktualnie "krąży" wśród dzieci. To na pewno ułatwi diagnozę lekarzowi :-)
Przy każdej chorobie powiadamiałam o tym przedszkole, jednak wiem, że te informacje nie docierały do innych rodziców. Szkoda. Można by było szybciej wyeliminować choroby zakaźne, gdyby rodzice mieli dostęp do informacji o zachorowaniach.
UsuńTo miejsce dla ciebie,
ale zanim skomentujesz pamiętaj, że ten blog to w dużej mierze ironiczne spojrzenie nie tylko na macierzyństwo, pokazane ze specyficznym może, ale jednak poczuciem humoru.