rowerek biegowy-dobra inwestycja

środa, 28 maja 2014

Przeczesując fora oraz kierując się doświadczeniem postanowiłam najmłodszej kupić rowerek biegowy. Miałam 100% pewność , że jest to dobra inwestycja w dalszą naukę jazdy na rowerze. Dlaczego? Średniej  córce nie kupiłam biegówki, zapatrzona w brata chciała jeździć na rolkach. Zaowocowało to ty, że dopiero w tym roku, jako ośmiolatka (!!!) nauczyła się jeździć na rowerze. Przy Melce postanowiłam nie popełnić


 już tego błędu.  Kiedy dostałam propozycję od WeeridePolska zanim się zdecydowałam sprawdziłam ofertę. Rowerek był tym czego tak usilnie od kilku miesięcy szukałam.

Dowiedziałam się, że biegówka może mieć hamulec tylni i przedni (nigdzie wcześniej o tym nie przeczytałam,
nie wiedziałam, że biegówka może mieć hamulec i to do wyboru).

Po przeanalizowaniu oferty i naszych oczekiwań wybrałam rowerek Learn2Ride w kolorze białym.













Opis rowerka  :

* bardzo lekka konstrukcja - zaledwie 3kg!
* specjalnie profilowana rama ułatwiająca wsiadanie
* nowoczesna, stylowa rama i kolor biały z niebiesko- żółtymi elementami
* miękko wyściełane siodełko
* 10' koła nie wymagające pompowania (specjalistyczna pianka)
* plastikowe osłony na kołach
* regulowana wysokość kierownicy
* regulowana wysokość siodełka od 37cm do 48cm
* hamulec ręczny tylny w kasecie
* idealny dla dziecka od 18+ mc


*dzwonek, który Melka od razu pokochała) 
*siedzenie z "rączką" (bardzo ułatwia  pomoc rodzica przy pierwszych próbach jazdy)


                               Na fp doczytałam się, że za polubienie strony
                         WeeridePolska KLIK .


                                                       

33 komentarze

  1. Właśnie rozglądamy się powoli za rowerkiem biegowym dla Kasztana :) Przyjrzymy się temu. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szukałam różnych opcji, bo wybór jest ogromny, nie mogłam się zdecydować, ale ogromnym plusem jest to, ze dowiedziałam się o tym, że biegówki mają hamulce, nawet nie brałam tego pod uwagę przy poszukiwaniach

      Usuń
  2. Ja też się zastanawiam nad kupnem, ale jakoś nie umiem się zdecydować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem na razie, że ta w porównaniu z najmniejszą biegówką z dekathlona jest lżejsza i ma rączkę w siodełku

      Usuń
    2. Ale w porównaniu d Decathlona ma niestety bardzo wysoko siodełko. Przy niskim Smyka ma to znaczenie.
      Nóżkę 37cm mój Synek miał na 3,5 roczku.

      Usuń
  3. Przypomnisz mi ile Twoja Melka ma miesięcy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skonsultowałam się z innym mamami, okazuje się, że Melka jest wyjątkowo drobna , jak na swój wiek, ale liczę, ze za miesiąc będzie odpowiedniego wzrostu

      Usuń
    2. miałam odpisać punkt niżej ;)

      Usuń
  4. I co? Jeździ? Bo my kupiliśmy biegówki drewniane ale Chłopcy jeszcze sie boją na nich jeździć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje bez takiego się wychowały, ale rowerki biegowe nie były tak popularne, jak teraz /Mariola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy Adim o takich nie było słychać, przy Gabie wahaliśmy się-jak napisałam był to błąd, teraz ułatwiam strat na rower Meli.

      Usuń
  6. Ja nie kupiłam córce biegowego i bardzo żałuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabie też właśnie nie kupiliśmy i uważamy, że to był błąd.

      Usuń
  7. My mamy Puky, ale póki co brak zainteresowania. Z tym ułatwianiem to różnie bywa, pomaga równowadze, ale nie uczy pedałować, więc na zwykłym rowerze tak czy siak trzeba się nauczyć jeździć (najlepiej od razu na dwóch kółkach, wtedy idzie szybciej, doczepiane kółka z boku w sumie cofają umiejętności z biegówki).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TO moje pierwsze doświadczenie z biegówką, ale wiedziałam od początku, ze Mela będzie taka miała, bo Gaba bardzo niechętnie podchodziła do roweru, może dlatego, że nie była "osowjona" z rowerkiem na dwóch kółkach

      Usuń
  8. Moje zdanie jest takie rowerki biegowe przereklamowane są,owszem dziecko nauczy się równowagi na takim rowerku,ale to nie gwarantuje nam tego,ze nie bedzie problemów z jazdą na normalnym rowerze.Dużo zależy od dziecka naprawdę czy lubi rower,czy chce jeżdzić i czy jest na tyle silne by utrzymać ten rowerek.Moje starsze dziecko nie miało super reklamowanej biegówki i co???I nauczyło się jeżdzić na rowerze w wieku prawie 6 lat,nie zmuszałam ,sam chciał i nauczył się dosłownie w kilka dni.Dzieci sa naprawdę różne,a dziecko 2 letnie to małe dziecko i według mnie nie ma dużego zainteresowania rowerkiem.Mój synek jak miał 2 latka to nie radził se z biegówką,byliśmy u znajomych to tylko prowadził ten rowerek,teraz ma 3 latka i doskonale se radzi,też zastanawiam się nad kupnem,ale zobaczymy jak to będzie.GRATULACJE DLA GABI ,ŻE NAUCZYŁA SIĘ JĘŻDZIĆ SUPER:-)Melka śliczna ,niech śmiga na rowerku:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Adi nauczył się w wieku ok 5lat, Gaba za nic na rower wsiąść nie chciała, z biegówka liczę, że Melka jednak załapie, bo uwielbiamy jazdę na rowerze,a z Gaba był do tej pory problem.

      Usuń
    2. Ja również jestem rodzicem 3 dzieciaków. Każdy z nich zaczynał na rowerku biegowym w wieku ok 2 lat i kilku miesięcy. Na normalnym najstarszy nauczył się jeździć mając 4.5 roku, średni 3 lata i 8 miesięcy a najmłodszy nadal na biegowym śmiga ale ma dopiero 2.5 roku. Rowerki biegowe to super sprawa i nie ma w tym grama przereklamowania.

      Usuń
  9. Wygląda fajnie. Jak dzieci były małe nie było takich, syn późno się nauczył ok 8 lat, za to córka już w zerówce, to chyba faktycznie od dziecka zależy. Uśmiechy dla Meli :) Magdalena

    OdpowiedzUsuń
  10. My właśnie nie mieliśmy takiej biegówki, bo kiedyś uważałam, że to szkoda kasy an taki rowerek. Może też i dlatego pierworodny bez bocznych kółek nauczył się jeździć w wieku 5 lat, a drugi synio dopiero też w wieku 5 lat się uczy tej sztuki. Może gdybyśmy im kupili wcześniej taką biegówkę, to by się szybciej nauczyli sami jeździć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam podobne, Gabi dopiero teraz (8lat) nauczyła się jeździć

      Usuń
  11. Mamy go. Jest naprawdę fajny. Mój Maluch wcześniej nie był zainteresowany biegówkami. Teraz wiem, że były one dla niego za ciężkie, a ta jest lekka. Jeździ bardzo chętnie. Gdyby ktoś chciał zobaczyć filmik z początków jazdy Malucha, to UWAGA! spamuję http://czymzajacmalucha.pl/zabawy/318-rowerek-biegowy-learn2ride-weeride-polska.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o ty niedobra spamerko ;) już śmigam twój obejrzeć :)

      Usuń
  12. Wiem, że temat stary ale może komuś pomoże. Mamy dokładnie ten sam rowerek kupiony w 2013 roku. Synek miał 16 m-cy kiedy go dostał na imieniny. Był mu za wysoki o kilka cm, ale mały tak się do niego palił, że mąz pojechał do kumpla do warsztatu i obcieli rurę pod siodełkiem o 2 cm. I tak mając 17 m-cy synek smigał na nim po osiedlu. Polecam bardzo Weerida ponieważ ma hamulec, jest niewielki, jest lekki, dziecko ma na nim fajną pozycję - nie taką leżącą i my mamy jeszcze pompowane koła. Dokładnie 2 lata później na imieniny mając 3 lata i 4 m-ce dostał rowerek z pedałami w rozmiarze 16". Od razu odkecilimy boczne kółka, 2 dni później synek jeżdził już sam. Teraz mając 4,5 roku jeżdzi już na 15 km wycieczki, a jego 15 m-czna siostra pokonuje pierwsze metry na jego biegowym :) Uważam, że biegowe rowerki to genialny wynalazek!!!!

    OdpowiedzUsuń